Tym razem dziewczynę poniosła fantazja na tyle żeby zrobić striptease, czy tam striptiz, w każdym razie rozbierała się krok po kroku, a kroki były trzy.
Śmiesznie, bo pozycja wyjściowa to nasutniki skonstruowane z wlepek liestyle* :D
Niestety nie widać jej całej, ale to co wysłała i tak mnie satysfakcjonuje. Nie wiem kim jesteś, bo mail jest anonimowy, ale gratuluję idealnych warunków do zawojowania świata!
Doceniam takie gesty i jestem dumny z takich fanek - czekam na kolejne zdjęcia na wujekliestyle@gmail.com - gorąco ściskam Wasze cycki i życzę miłego weekendu :*
Oby i ten był owocny - do zobaczenia jutro na blogu - trzymajcie za wujaszka kciuki :)
No comments:
Post a Comment
Note: Only a member of this blog may post a comment.