Dzięki Simon za gościnę, alkohol i przestrzeń w DELITE dla ekipy liestyle*!!!
W pistoleciku miałem trochę łiski. Także plamy byly pyszne :D
Wrona i blondyna. Chlejemy razem.
CYCKI NIESPODZIANKI!
Ten chłopak nigdy nie widział piwa w butelce. Pochodzi z niezłego zadupia. Nauczyłem go żuć gumę i podrywać dziewczyny. Nie spodobało mu się.
To zdjęcie obrazuje magiczną atmosferę i szał imprezowy.
Tańczyły z wlepkami wujaszka. Chyba nieletnie to szybko przyklejałem żeby nie było :P
Ten z prawej pił Jacka. Ten z lewej to KOVVALSKY i on się brzydzi tym ścierwem. Pije tylko Jagera.
Tu się napił Jagera i od razu mu kolorki wróciły. On płucze nim migdałki i łyka. Ceni za smak, kolor i rozluźniający charakter. Dziewczyny tego nie lubią, a lubią Jego, a on je.
Kolejka. Zwracanie uwagi na barmana - klasyczna metoda na palec dyrygenta nie zawsze się sprawdza. Warto szerzej otworzyć oczy, uśmiechnąć się, podskoczyć.
Ładna. Imienia nie pamiętam, chętnie poznam po raz drugi :)
Oni przyszli w czapkach i nie chcieli zdjąć. Podobno to jakaś subkultura nastawiona na sport, rozrywkę i zdrowie. Chciałbym więcej o nich przeczytać.
Gang blondyny. Wiszą hajs w każdym barze. Nikt się nie upomina. jak one to robią???
Takie tam.
CZAPKERSI oraz nielegalnie wniesiony alkohol - zatrzymanie natychmiastowe - butelki zostały skonfiskowane!
Balkon VIP. Tam dziewczyny mają naprawdę białe zęby i długie nogi.
Od lewej: moja wlepa na kompie, Boogie, tańcząca ręka, , CNE, cień CNE.
Takie tam.
Ta dziewczyna niosła tace i ktoś jej zajebał na tyle dyskretnie, że nie zorientowała się ani troszkę.
I tak było już do rana i jeden dzień dłużej. Koniec :)
PS. Tu jest reszta zdjęć, ale z INSTAXA: http://liestyle.blogspot.com/2013/03/22-03-2013-impreza-w-delite-party.html
No comments:
Post a Comment
Note: Only a member of this blog may post a comment.