Nowy tshirt liestyle* nawiązuje nazwą do przygód dzielnego agenta, a właściwie do dziewczyn jakie lubił i jakie lubię ja - wstrząśnięte, nie zmieszane - z takimi wieczory są prostsze, a noce upojne. Życzę Wam oraz sobie jak najwięcej przygód tego typu i zapraszam na WWW.LIESTYLE.PL w celu wymiany hajsu na szczęście.
A propos nocnych wojaży to cykl LIESTYLE PARTY HARD rozwinie skrzydła na dobre w czasie wakacji. Będzie to okazja do klubowego jak i plenerowego szaleństwa z cyckami w tle, ale o tym jeszce Wam wspomnę. Póki co rozgrzewajcie gardła i mroźcie wódeczkę na 29ego w MONO. Melanż nas pochłonie - to nie czas na 5tą Beethovena, a raczej na 36tą Wu-Tanga :P - Na zdrowie, mordeczki i do zobaczenia!!!
No comments:
Post a Comment
Note: Only a member of this blog may post a comment.