15 October 2012

Relacja z 2 urodzin liestyle* 13. 10. 2012

Zaczęło się niewinnie od startówki u redaktora Z. Po piątku miałem lekki wstręt do czystej i zapychałem się koreczkami autorstwa D. żeby wymościć odpowiedno żołądek na przyjęcie tajfunu dezynfekcyjnego. No i jakoś poszło, ale po dwudniowym zawsze jakoś słabiej klepie. W klubie się rozochociłem. Melanż mnie wciągnał do tego stopnia, że nawet nie skupiłem się na cyckach. Może dlatego, że ciocia liestyle* patrzyła mi na ręce, a może onieśmielił mnie tłum zerkających chłopaków swoich dziewczyn. Znalazłem sobie jednak zajęcie. Machałem łapami za djką i oddałem się tańcom z flaszką. Na zdjęciach poniżej widać, że ktoś się jednak napatoczył na badanie lewą ręką, ale nie pamiętam co to za jedna. Jeśli TY pamiętasz to pisz na wujekliestyle@gmail.com zapraszam na herbatę. Wydaje mi się, że na zewnątrz też były grane cycki, ale nie udokumentowałem tego i jak przez mgłę widzę hiperekspresyjną brunetkę, która w krzakach po prawej koło samochodu wietrzy stanik. Ważne, że przyszliście i było Was więcej niż miejsca w Powiększeniu. Ważne, że było dużo koleżanek i kolegów i w dwóch dziewczynach prawie się zakochałem. Ważne, że miałem zajebistych djów i wszystko wyszło jak należy!
 Kto złapał tshirt niech się cieszy, a komu się nie udało niech wbija na www.liestyle.pl i sobie uczciwie kupi :) Do następnego Liestyle* Flirtini! Adieu!









No comments:

Post a Comment

Note: Only a member of this blog may post a comment.

http://gde-default.hit.gemius.pl/hitredir/id=za.qmOsCfv5UxrouWNRICpdS.h6gl8dPGIefIZ.cEz3.X7/fastid=jjgwuezntntvcynkflcvhhcxwgmx/stparam=lodjiqrmfd/url=