18 November 2013

MAFFASHION x LIESTYLE* PARTY feat. Perła Winter w Klubie Czekolada w Lublinie 15. 11. 2013

Drugim miastem na naszej trasie MAFFASHION x LIESTYLE* był Lublin. Trafiliśmy do Klubu Czekolada bez problemu, bo znamy tę miejscówkę od dawna. Po szybkim starcie byliśmy na miejscu i zaczęło się to, co lubimy najbardziej - melanż <3

 Ciocia Liestyle* odpowiadała na pytania fanów. Jeden z nich nie pytał tylko patrzył na jej uszy. Podpity opowiadał mi, że oblewałby je barszczem.  

 Ta z lewej próbowała się do mnie nie uśmiechać, ale ta z prawej powiedziała, że się nie da i później już było tylko lepiej. Szkoda, że zapomniałem zapytać o imię :(

Symbioza.

Dziewczyny na ściance. Nie mam nic do dodania.


Nie wiem, Maff, nie wiem, nie wiem. 

Gęsto usiany parkiet to zasługa Miko Czajkowskiego i Wilqa. Za djką widać nielegalnie pity alkohol oraz nieudaną próbę podrywu.

Tłuste bity nie pozwoliły cioci usiedzieć w miejscu. Apogeum szaleństwa nastąpiło na piosence wykonywanej przez Krzysztofa Krawczyka pt. "Dziewczyny, które mam na myśli".

 Pianistka.

 Dziewczyna z lewej jest dziewczyną Dziewczyna. Dziewczyna z prawej oparła się o parapet, ale parapet znikł. NIESAMOWITE!!!

Test suchej paszki. Piątka z plusem.

 Tak tańczę wolne z bliźniaczkami. 

 Na kolanka! Tak!

Nie pamiętam.

 Watch me!

 Od lewej: nogi, ja, ciekawska, strasburgerowski podryw, rozbawiona.

 Około 1:30 zniknął mój browar. Po chwili wszystko bylo jasne. Wydudniły na spółkę. Nie miałem dla nich litości.

Koleżka z Warsaw Shore.

 Dr. Pussy aka Synalek Liestyle* - ten język zna więcej migdałków niż Twój lekarz rodzinny.
Ksywka sugeruje, że podróżuje także do cieplejszych krajow na mapie ciała nowo poznanych koleżanek.

 Oto Dziewczyn, którego dziewczyna pojawiła się kilka zdjęć wcześniej. Uśmiech nie znika z jego twarzy. Powodem jest nietypowe hobby, w które zamieszane są zwierzęta.

 Taka tam blondynka. Niby ładna, ale opiera się chłopakom. Czeka na Tego Jedynego. Niestety jestem już zajęty :D

Desperacka ręka szuka ostatniego łyka Perły Winter. Posiadaczka butelki proponuje ją mi, co wywołuje migrenę u dziewczyny z lewej. Być czy mieć? - kotłowało się w mojej głowie. Poszliśmy po 5 nowych butelek, co pozwoliło mi wyjść z tej sytuacj iz twarzą, a z klubu z ich koleżankami :D 

Dziewczyny i ja.

 Dziewczyny beze mnie.

 Miko Czajkowski - dyskdżokej!!!

 Dziewczyny z Perłą - napis Winter czytałem ze 20 razy.

 Yhym.

 Wąskie oczka, szerokie uśmiechy! Zapytaj swojego lokalnego dilera :)

 Julka sprawdzała czy da się na tym tańczyć, ja sprawdzałem ten głośnik obok. Spadłem z Niego chyba na Rudą. Wybacz mi. 

Rozchodniaczek...

 …i do domu :)

No comments:

Post a Comment

Note: Only a member of this blog may post a comment.

http://gde-default.hit.gemius.pl/hitredir/id=za.qmOsCfv5UxrouWNRICpdS.h6gl8dPGIefIZ.cEz3.X7/fastid=jjgwuezntntvcynkflcvhhcxwgmx/stparam=lodjiqrmfd/url=